Boże
Usiądź ze mną na chwilę. I świętuj.
Zamiast imieninowego tortu dam Ci
moje wątpliwości, niepewne decyzje,
i wszystkie „nie wiem”.
Zamiast ciepłej herbaty –
położę na stole swoje zmęczenie i wszystkie pytania o jutro.
Każde moje – „dlaczego”?
Nie będzie tłumu…
Nie będzie hałasu.
Tylko my.
Usiądź ze mną, Boże. Dzisiaj to wystarczy.


