Sakrament bierzmowania ma wielkie znaczenie dla życia chrześcijańskiego. Po jego otrzymaniu ochrzczeni ściślej wiążą się z kościołem, otrzymują szczególną moc Ducha Świętego i w ten sposób jeszcze mocniej są zobowiązani, jako prawdziwi świadkowie Chrystusa, do szerzenia wiary słowem i uczynkami.
Sakrament ten 9 maja br. przyjęła duża grupa młodzieży w parafii NMP Królowej Polski w Bielsku- Białej. Młodzież ta była przygotowywana do przyjęcia sakramentu bierzmowania poprzez katechezę sakramentalną organizowaną przez ks. Pawła Krężołka SDS. Była również wcześniej omodlona przez parafian, którzy otrzymali tekst modlitwy wraz z konkretnym imieniem kandydata do bierzmowania.
Uroczystość rozpoczęła się Mszą Świętą, której przewodniczył ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej ks. bp Roman Pindel w koncelebrze z ks. Piotrem Hoffmannem, ks. Michałem Pastuszką SDS – proboszczem parafii NMP Królowej Polski, ks. Henrykiem Łodzianą SDS, ks. Edwardem Wanatem SDS.
Nad prawidłowym przebiegiem uroczystości czuwał ks. Paweł Krężołek SDS.
W czasie Mszy Św. ks. bp Roman zapytał kandydatów do bierzmowania czego oczekują od Boga w tym sakramencie. Zapytani zgodnie odpowiedzieli: – „Pragniemy, aby Duch Święty, którego otrzymamy, umocnił nas do mężnego wyznawania wiary i do postępowania według jej zasad.”
A rodzice i ks. Michał Pastuszka SDS poprosili ks. bp Romana o udzielenie zebranej młodzieży sakramentu bierzmowania.
W homilii ks. bp Roman nawiązał do pierwszego czytania o kluczowym spotkaniu św. Pawła z Jezusem Chrystusem i jego przemianie po działaniu Ducha Świętego. Św. Paweł opisał to później w swoich listach. W I Liście do Koryntian napisał, że bez pomocy Ducha Świętego nikt nie może wyznać, że Jezus Chrystus istnieje.
I dalej ks. bp Roman wyjaśniał:
„ Kiedy będziecie mieć wątpliwości w wierze, kiedy będziecie rozważać kim jest Jezus dla was i kiedy będziecie mieć wątpliwości czy aby warto być posłusznym Jezusowi, poproście Ducha Św. o umocnienie waszej wiary pytając: czy On jest Panem, czy Jemu mam służyć, czy Jego mam słuchać, czy Jemy mam dać moje życie, podporządkować moją wolę, moje zamiary.
Św. Paweł doświadczył wielkiej miłości od Boga. Bo on, który prześladował kościół, Jezusa (Jezus sam mu to wyrzucił: „dlaczego mnie prześladujesz?”) został wybrany, stał się najbardziej skutecznym z apostołów. Żaden z innych apostołów nie dokonał tylu nawróceń, nie odbył tylu podróży, nie pozakładał tylu kościołów. W jednym dobrym, specjalistycznym słowniku znalazłem informację, że 95% chrześcijan całego świata to wynik oddziaływania św Pawła, a 5% innych apostołów.
Św. Paweł doznał wielkiego rozmiłowania w Bogu, miłości Boga do niego i o tym napisał. Wyjaśnia, że miłość Boga rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Św. który jest nam dany. Duch Św. sprawia, że przeżywamy miłość, doświadczamy jej, że jesteśmy kochani przez Boga, że tej miłości jest w nadmiarze, jakby wylewała się z naszego serca. To miłość Boża, sprawia, że człowiek zaczyna kochać podobnie jak Bóg. Miłość Boga polega na pragnieniu dobra dla tego kogo kochamy, bez żadnych warunków i bez żadnego sygnału o potrzebie miłości z tamtej strony. Takim przybliżeniem miłości Boga jest miłość matki, która patrzy, po urodzeniu, na swoje dziecko i kocha je po prostu. Ta miłość do dziecka, które nie wiadomo na kogo wyrośnie, ile będzie kosztowało trudów, płaczu , żalu jest kochane, bo ona jest jego matką. Jedną z najbardziej szlachetnych doświadczeń człowieka jest miłość matki do dziecka, która też jest wywołana przez Ducha Św. – podkreślił kaznodzieja.
Św. Paweł powiedział też, że Duch Św. służy również temu, aby uświadomić nam nasze grzechy, nasze słabości i zachęca do żalu za grzechy. To Duch Św. przekonuje nas o popełnionym strasznym naszym grzechu, gdy Bogu odpowiedzieliśmy nie miłością ale złem, nieposłuszeństwem. Bądźmy bardzo czujni kiedy Duch Św. nas ostrzega, uprzedza przed zbliżającym złem i przywołujmy Go wtedy kiedy chcemy naprawdę z serca żałować, bo Duch Św. pomaga nam uznać naszą winę, żałować szczerze, po odpuszczeniu grzechów, żeby być mądrzejszym, uważać na podobne wciąż pokusy i nasze słabości.
W czasie tej Mszy Św., a także potem, w waszym życiu, pamiętajcie o św. Pawle, o jego nauczaniu, – zachęcał duchowny – bo właśnie w dniu dzisiejszym, kiedy się czyta fragment o nawróceniu św. Pawła, o jego powołaniu, przyjmiecie Sakrament Bierzmowania. Przywołujcie nieustannie w waszym życiu Ducha Św. bo po to otrzymacie sakrament – zakończył homilista.
Po kazaniu i liturgicznej modlitwie ks. bp Roman Pindel udzielił kandydatom sakramentu bierzmowania, którzy podchodząc pojedynczo do celebransa, ze swoim świadkiem trzymającym rękę na ramieniu kandydata, zostali namaszczeni Krzyżmem Św.
Ceremonia ta wymagała też dostarczenia metryki chrztu z imieniem chrzcielnym.
W końcowej części Mszy św. ks. biskup poświęcił krzyże pamiątkowe, które otrzymali uczestnicy bierzmowania, aby były przypomnieniem tego ważnego w życiu zobowiązania złożonego Jezusowi Chrystusowi, podczas dzisiejszej uroczystości.
Udzielony młodzieży Sakrament Bierzmowania umacniając jej więź z kościołem, przygotowuje ją do pełnego uczestnictwa w życiu religijnym poprzez otrzymane dary Ducha Świętego: mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności, bojaźni Bożej.
Za te dary rodzice i bierzmowani złożyli wszystkim duszpasterzom serdeczne podziękowania zapewniając o wdzięczności i modlitwie za nich.
A proboszcz parafii ks. Michał Pastuszka dziękował biskupowi, a także ks. Pawłowi za przygotowanie, pomoc w przeprowadzeniu uroczystości i życzył każdemu miłości matki oraz Matki Bożej, opiekunki tego Kościoła.
Tekst i fotografie: Urszula i Andrzej Omylińscy
