– Dzień Życia Konsekrowanego wiąże się z liturgią święta Ofiarowania Pańskiego, dlatego usłyszeliśmy Ewangelię, ukazującą Maryję jako Pielgrzyma nadziei – mówił biskup Roman Pindel do osób konsekrowanych.
W bielskiej świątyni Najświętszego serca Pana Jezusa 1 lutego razem z pasterzami diecezji modlili się zakonnicy i siostry zakonne, członkowie i przełożeni instytutów świeckich działających na Podbeskidziu. Obecne były konsekrowane dziewice i wdowy.
Uczestników spotkania przywitał na początku proboszcz salezjańskiej parafii w Oświęcimiu ks. Łukasz Krysmalski SDB. – Chcemy też pogłębić naszą relację z Panem Bogiem, więc za chwilę tutaj rozpoczniemy procesję, ze świecami udamy się do kościoła, gdzie będziemy najświętsza ofiara sprawowana. To nam pokazuje, że w roku jubileuszowym mamy rzeczywiście być świadkami nadziei, pielgrzymami nadziei. Mamy nieść to światło Chrystusa we współczesnym świecie i również składać ofiarę z naszego życia, jak to czyni Jezus Chrystus – mówi, witając pasterzy diecezji – bp. Romana Pindla i bp. Piotra Gregora oraz delegata wyższych przełożonych do spraw życia konsekrowanego o. Kazimierza Malinowskiego i s. Anielę Wojdę, referentkę zakonów żeńskich w bielsko-żywieckiej diecezji.
Liturgię Eucharystii poprzedziła procesja ze świecami. W homilii biskup Pindel odwołał się do swojego doświadczenia odwiedzin nowoczesnego klasztoru urszulanek unii niemieckiej w Innsbrucku w 1986 roku, który przez kolejne dziesięciolecia zupełnie opustoszał. – Patrząc po ludzku, możemy przypuszczać, że podobne wydarzenia możemy oglądać w Polsce, przynajmniej w niektórych zakonach czy zgromadzeniach. Równocześnie jednak są miejsca, które mimo swoich trudności, cieszą się zainteresowaniem – mówił biskup, przywołując aktywność klasztoru w Tyńcu, gdzie dom rekolekcyjny cieszy się popularnością różnych grup i wspólnot.
– Rozpoczęliśmy Jubileusz Roku 2025. Na początku bulli Papież Franciszek życzy, by „serca czytających napełniła nadzieja”. Pierwsze słowa bulli zaczerpnął od św. Pawła: „Nadzieja zawieść nie może” (Rz 5, 5). Wszystkich wierzących wzywa by stawali się dla innych „pielgrzymami nadziei”. Czy jednak znajdzie on posłuch w nas, których nieraz ogarnia zniechęcenie, zwątpienie, brak nadziei w przyszłości? Gdzie powinniśmy szukać uzasadnienia takiej nadziei, która nie zawiedzie? – pytał zgromadzonych kaznodzieja. I wskazał na postać Abrahama, który otrzymał od Boga obietnice, których spełnienia sam nie zobaczył.
– Tymczasem Bóg spełnił swoją obietnicę z ogromnym nadmiarem, bo chrześcijan i Żydów, którzy uważają się za dzieci Abrahama, jest dziś ponad 2,5 mld. Za jego życia Izrael nie posiadł jeszcze ziemi obiecanej. Bóg jednak nie o takiej ojczyźnie dla potomków Abrahama myślał, gdy ją obiecywał. „Nasza ojczyzna jest w niebie” i wiele obietnic Boga spełni się w sposób niewyobrażalny dla nas – kontynuował kaznodzieja.
Na koniec wskazał na Maryję która jawi się jako pielgrzym nadziei. – Maryja jest pierwszym pielgrzymem nadziei i świadkiem spełnienia obietnic Boga, a Jej przybycie umacnia zaufanie do Boga i Jego zamiarów. Gdy usłyszy, że będzie Matką Jezusa, z pośpiechem udaje się do swojej krewnej Elżbiety. Ta na dźwięk Jej pozdrowienia będzie napełniona Duchem Świętym i wielbić Boga miłosiernego. W Kanie będzie zachęcać do ufności w Boże działanie, gdy poleci, by słudzy uczynili wszystko, co Jezus im powie. Po zmartwychwstaniu Chrystusa towarzyszy uczniom, oczekując z ufnością zstąpienia Ducha Świętego na tych, którzy posłuszni obietnicy Jezusa, zgodnie modlą się na jednym miejscu i oczekują spełnienia zapowiedzi – wyliczał biskup Pindel.
– Uczmy się od Maryi ufności i wiary, prośmy dla siebie o nadzieję, która przenika za zasłonę czasu i świata, w którym żyjemy. Gdy Ona wędruje z całym ludem Boży, wraz z Nią bądźmy pielgrzymami i świadkami nadziei w świecie, w którym żyjemy – spuentował.
Po homilii uczestnicy liturgii odnowili śluby i przyrzeczenia zakonne. Na zakończenie słowa podziękowania skierowała do pasterzy siostry Elżbietanki. – Dzisiejsze święto gromadziło licznie osoby konskrowane wokół ołtarza tej jubileuszowej świątyni i w obecności pasterzy diecezji. Na co dzień obecni w różnych miejscach zajmujący się rozmaitymi posługami według rozdanych nam przez Ducha Świętego charyzmatów nie rzucamy się zbytnio w oczy . Raczej wykonujemy swoją misję w ukryciu, po cichu mając w sercu najważniejszy cel – służbę Chrystusowi. Dziękujemy że jesteście z nami kiedy w pokorze i prostocie przyjmujemy dar powołania i wyrażamy Bogu za ten dar wdzięczność – mówiła jedna z sióstr.
Spotkanie w jubileuszowej świątyni Najświętszego Serca Pana Jezusa zwieńczyło wręczenie listów gratulacyjnych siostrom zakonnym i zakonnikom, którzy w tym roku świętują jubileusze profesji zakonnej lub święceń kapłańskich. W diecezji bielsko-żywieckiej istnieje ponad 60 klasztorów, należących do 30 żeńskich zgromadzeń zakonnych. Działa tu też 29 męskich domów zakonnych, należących do kilkunastu zgromadzeń męskich. Kapłani zakonni prowadzą 17 beskidzkich parafii.
Tekst i foto: ks. Piotr Bączek
/Diecezja Bielsko-Żywiecka/ Zobacz więcej