W dniu 8 grudnia br. parafia katedralna obchodziła uroczystości odpustowe ku czci św. Mikołaja.
W tym tak uroczystym dniu gośćmi parafii byli księża misjonarze;Grzegorz Kucharski- prowincjał i Wacław Krzempek , radca prowincjonalny ze Zgromadzenia Misji Afrykańskich, którzy na niedzielnych mszach św. głosili homilie.
Stowarzyszenie Misji Afrykańskich (Societas Missionum ad Afros) jest męskim rzymskokatolickim zgromadzeniem misyjnym, założonym w 1856 roku w przez ks. biskupa Melchiora de Marion-Brésillac w celu głoszenia Chrystusa ludom Afryki, w szczególności tym, które jeszcze o Nim nie słyszały. Stowarzyszenie Misji Afrykańskich od samego początku miało charakter międzynarodowy. Pierwsi misjonarze pochodzili z Francji, Hiszpanii i Włoch. W miarę upływu czasu kolejne kraje dołączały się do tego dzieła, wysyłając swoich misjonarzy do Afryki. Dzisiaj SMA to wielka międzynarodowa rodzina, skupiająca nie tylko misjonarzy pochodzących z Europy czy Ameryki, ale również z Indii, Filipin i wielu krajów Afryki. Ich międzynarodowość przejawia się w przeróżny sposób. Już sama formacja przesiąknięta jest tym duchem, pracują również we wspólnotach międzynarodowych, a współbracia z wszystkich krajów współpracują ściśle ze sobą.
Podczas Mszy świętej sprawowanej przez ks. Grzegorza Kucharczyka, prowincjała Prowincji Polskiej Stowarzyszenia Misji Afrykańskich, nastąpiło wręczenie dekretu ustanawiającego ks. proboszcza Antoniego Młoczka członkiem honorowym dla Prowincji Polskiej Stowarzyszenia Misji Afrykańskich, za wieloletnią przyjaźń i współpracę. Uroczystą sumę odpustową sprawował ks. biskup Roman Pindel wraz z księżmi: Antonim Młoczkiem – proboszczem parafii, Grzegorzem Kucharskim – prowincjałem Prowincji Polskiej Misji Afrykańskich oraz Piotrem Górą – sekretarzem ks. biskupa Romana. Na początku Eucharystii ks. Antoni Młoczek przypomniał, że św. Mikołaj jest czczony w tym miejscu od wieków. „To on troszczy się o nas, dba o naszą wspólnotę, Do niego przychodzimy ze swoimi troskami i radościami”.
Homilię wygłosił ks. biskup Roman, który mówiąc na temat przygotowywania drogi dla Pana, zarówno w wymiarze duchowym, jak i praktycznym. Odwołał się do przykładów biblijnych Przybliżył jednocześnie w tym kontekście postaci św. Jana Chrzciciela i św. Mikołaja. Przywołał postać Jana Chrzciciela, który głosił nawrócenie i udzielał chrztu, przygotowując ludzi na spotkanie z Jezusem. Jak podkreślił ks. biskup Roman, jego działalność była wypełnieniem proroctwa Izajasza, a on sam doprowadził do duchowego przebudzenia, inicjując ruch odnowy religijnej.
Ks. biskup Roman zauważył, że, jako prorok i poprzednik Jezusa, Jan umniejszał swoje znaczenie, wskazując na Chrystusa jako Tego, który przynosi zbawienie, a jego słowa: „Idzie mocniejszy ode mnie” przypominają, że przygotowanie drogi Panu oznacza uznanie Jego wyższości i poddanie się Jego woli.
„Powtarzane dziś słowa o przygotowaniu drogi dla Pana możemy odnieść także do św. Mikołaja, a wołanie proroka Izajasza, aby „przygotować drogę dla Pana” uczynić hasłem życia tego świętego i jego naśladowców. Św. Mikołaj, od średniowiecza patron bielskiej świątyni, zarówno w swoim ziemskim życiu jak i po swojej śmierci przygotowuje drogę dla Pana. Według licznych przekazów za swego życia biskup Mikołaj dał się pozna jako hojny w obdarowywaniu ubogich, panien na wydaniu, a także jako ratujący z niebezpieczeństw, zwłaszcza na morzach.
Obdarowani kiedyś przez biskupa Miry przyjmowali pomoc materialną, z wdzięcznością myśląc o nieznanym im dobroczyńcy, oddawali chwałę Bogu i otwierali się na Jego łaskę i dobre natchnienia, aby później ze swej strony okazywać miłosierdzie bliźnim i posługiwać tym, którzy potrzebują opieki. Inni obdarowani przeżywali nawrócenie czy podejmowali pokutę. W bardzo różny sposób biskup Mikołaj przygotowywał drogę dla Pana, by On sam mógł dotrzeć do serc obdarowanych ze swoją łaską i pomocą przekraczającą ludzkie możliwości. Także po swojej śmierci święty Mikołaj wciąż przygotowuje drogę dla Pana, wpierw, gdy wysłuchuje zanoszone do niego prośby wiernych w bardzo różnych sprawach. Wdzięczni za wysłuchanie swojej prośby stają się bardziej otwarci na Boga i Jego natchnienia. Nieraz sami zaczynają naśladować hojność i miłosierdzie świętego biskupa.
Zwyczaj obdarowywania dzieci i dorosłych na wzór św. Mikołaja przynosi wiele radości i motywuje do wdzięczności. Zaprzęga także bardzo wielu, niekoniecznie wierzących, do okazywania dobra. Pojawiła się nowość w tym masowym ruchu św. Mikołaja. W niektórych poradnikach dla rodziców zamieszcza się odpowiedzi na pytanie o to, kiedy należy powiedzieć dziecku, że nie ma Mikołaja. Pewnie lepiej byłoby zastanowić się raczej nad tym, jak dziecko uczyć wdzięczności za wszystko, ale postawy bezinteresownego obdarowywania innych oraz radości z dzielenia się z innymi.
Mamy szansę nieraz stawać się Mikołajem. Nie tylko, gdy przebieramy się za biskupa, kiedy nas poproszą o odegranie roli Mikołaja w przedszkolu, w szkole czy w gronie rodzinnym. Nie tylko przez szczere, hojne i przemyślane prezenty dawane bliskim naszemu sercu.
Możemy uczynić także to, do czego został powołany Jan Chrzciciel i z czego zasłynął św. Mikołaj. Mamy szansę, aby przez dobro czynione ludziom, nie tylko w imię św. Mikołaja czy z racji prezentów choinkowych, ale codziennie przygotować drogę dla Pana. Aby materialny prezent mógł sprawić to, że obdarowani przez nas dorośli dzieci stawali się otwarci natchnienia od Boga i jego łaskę oraz dobre poruszenia serca i zdolni do wielu dzieł miłosierdzia.
W czasach laicyzacji, przeżywania trudności wiary czy wręcz odejścia od Boga wielu potrzeba jeszcze więcej tych, którzy przygotują drogę dla Pana, naśladując św. Jana Chrzciciela i św. Mikołaja. Obaj, którzy są patronami Adwentu, dali pierwsi przykład, aby wielu z nas zechciało przygotować drogi dla Pana, i to nie tylko w tym czasie”. Uroczystości odpustowe zakończyły adoracja Najświętszego Sakramentu, odmówienie Litanii do św. Mikołaja oraz błogosławieństwo eucharystyczne, udzielone przez ks. biskupa Romana.
W ramach odpustu dzieci ze scholii parafialnej wraz z rodzicami przygotowały mały kiermasz świąteczny, gdzie można było nabyć ozdoby bożonarodzeniowe, ciasta i inne słodkości. Datki z kiermaszu będą przeznaczone na parafialną scholkę dziecięcą.
Natomiast Misjonarze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich również przygotowali kiermasz z afrykańskimi pamiątkami, a zebrane ofiary będą przeznaczone na dzieła misyjne.
Tekst i foto: M.Szpak
