W dniu 13 października br. z okazji przypadającego w tym dniu Dnia Papieskiego w bielskiej katedrze uroczystą Eucharystię koncelebrował ks. biskup Piotr Greger wraz z księżmi: Antonim Młoczkiem – proboszczem katedry, Wiesławem Płonką – koordynatorem diecezjalnym Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, Antonim Klemensem- proboszczem seniorem parafii św. Józefa w Chorzowie. Udział w liturgii wzięli m. in. młodzi stypendyści Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.
Zwracając się do wiernych ks. biskup Piotr odwołując się do czytanej Ewangelii (Mk 10,17-30) powiedział: „Człowiek ten jest postacią anonimową, ewangelista nie wymienia jego imienia; być może po to, by każdy z nas mógł się z nim łatwiej utożsamić. Stanął on przed Jezusem z niezwykle ważnym pytaniem, które św. Jan Paweł II (na okoliczność Dnia Papieskiego oddajmy mu głos) nazwał problemem o kluczowym znaczeniu w życiu w życiu każdego człowieka, i nikt nie może się od niego uchylić: dotyczy ono bowiem dobra moralnego, które należy czynić, oraz życia wiecznego. Rozmówca Jezusa wyczuwa, że istnieje związek między dobrem moralnym a wypełnieniem własnego przeznaczenia . Jako pobożny Izraelita rozumie, że z pytaniem o to, co jest dobre, nie wystarczy odwołać się do własnego sumienia, zwłaszcza, jeśli jest kształtowane niewłaściwie. Z tym pytaniem trzeba się zwrócić do Boga. Czy człowiek z dzisiejszej Ewangelii rzeczywiście poszukuje Bożej odpowiedzi? Kiedy Jezus spojrzał na niego z miłością wskazując na to, czego mu jeszcze brakuje, ten widząc, że będzie go to wiele kosztować, odchodzi zasmucony, rezygnuje z drogi wskazanej przez Jezusa, wydaje się mu zbyt trudna (przynajmniej w tym momencie; Ewangelia nie podaje jego dalszych losów życiowych). Wypełnianie przykazań samo w sobie życia wiecznego nie gwarantuje. Życiem wiecznym może nas obdarować jedynie Jezus Chrystus. Przykazania pokazują ważną drogę, która do spotkania z Chrystusem może nas doprowadzić. Konieczne jest jednak osobiste spotkanie Boga i człowieka, bo tu tkwi serce wiary chrześcijańskiej. Owszem, musimy przyznać, że spotkanie z Bogiem wiąże się z pewnym ryzykiem. Bo tak naprawdę problemy rozpoczynają się dopiero po tym spotkaniu. Na kartach dzisiejszej Ewangelii Jezus zaproponował owemu człowiekowi: sprzedaj, co posiadasz. Konieczna jest w tym momencie uwaga, aby zrozumieć, co Jezus mówi o bogactwie w następstwie odrzucenia przez tego człowieka propozycji sprzedania wszystkiego i pójścia za Nim. Pan Jezus nigdy nie potępia bogactwa i dóbr ziemskich jako takich. Któż więc może się zbawić?. Odpowiedź wydaje się prosta: każdy człowiek, nawet największy bogacz. Pan Jezus przestrzega przed niebezpieczeństwem bogactwa, ale nie żąda, abyśmy byli żebrakami czy ludźmi bezdomnymi. Zło nie tkwi w posiadanym bogactwie, ale w sercu człowieka. Gromadzone bogactwa nie są przekleństwem, ale chciwość, drapieżna ręka i szalone, nieopanowane rozmiłowanie w tym, co człowiek posiada. Jeśli dla kogokolwiek dobra materialne są wszystkim, dla takiego człowieka Bóg jest nikim i właściwie niczego wartościowego nie posiada. Stąd Pan Jezus wzywa nas dziś do zdecydowanej konfrontacji, ale nikt z nas nie wie – tak jak człowiek z dzisiejszej Ewangelii – do czego zostanie wezwany w chwili spotkania z Bogiem. Niektórzy być może z lęku przed tym wezwaniem do czegoś więcej wybiorą tzw. święty spokój i ograniczą się tylko do sumiennego wypełnienia wszystkich przykazań.”
Na zakończenie ks. biskup Piotr powiedział:
„Okoliczność przeżywanego dziś w Kościele polskim Dnia Papieskiego daje nam sposobność do podziękowań; mamy ku temu dwa zasadnicze powody. W czasie tegorocznych wakacji letnich spora grupa uczniów szkół ponadpodstawowych, stanowiących grono Dzieło Nowego Tysiąclecia, przebywała na terenie naszej diecezji (można ich było zobaczyć w charakterystycznych żółtych trykotach). Wśród ludzi, którzy doświadczyli pomocy od innych jest także kilku kapłanów. W ich imieniu pragnę podziękować władzom miejskim Bielska-Białej, Żywca i Cieszyna; dyrektorom ośrodków, gdzie młodzież nocowała (bursa sióstr de Notre Dame w Bielsku-Białej, bursa sióstr boromeuszek w Cieszynie, Zespół Szkół Agrotechnicznych i Ogólnokształcących w Żywcu-Moszczanicy, Zespół Szkół Mechaniczno- Elektrycznych w Żywcu, cieszyńskie schronisko młodzieżowe, Zespół Szkolno- Przedszkolny w Łodygowicach). Dziękuję przewodnikom, którzy pokazali młodzieży z całej Polski piękno naszej, beskidzkiej ziemi. Na ręce księdza Wiesława Płonki, odpowiedzialnego za to środowisko w naszej diecezji, składam podziękowanie wszystkim zaangażowanych kapłanom, diecezjalnym i zakonnym. To wielki dobro, jakie się dokonało, było możliwe również dzięki temu, że dysponowano środkami materialnym, które były zbierane także w czasie ubiegłorocznego Dnia Papieskiego. To jest żywy pomnik św. Jana Pawła II, który uczył nas mądrego stawiania pytań, uważnego słuchania Boga i odważnego kroczenia za Jezusem. Modlitwą i ofiarę wspieramy w ten sposób młodzież zdolną, ale pochodzącą z rodzin o niskich dochodach, co nieraz powoduje niemożliwość zdobywania wiedzy w liczących się szkołach i ośrodkach naukowych. To jest inwestycja w młodego człowieka. W imieniu tej młodzieży, chcę gorąco podziękować za złożone ofiary na ten cel także dzisiaj.”
Na zakończenie uroczystej Eucharystii ks. biskup Piotr wręczył Tadeuszowi Czerniawskiemu medalu Pro Ecclesia et Pontifice, a także pismo gratulacyjne delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Muzyki Kościelnej. Nagroda ta, przyznana przez Stolicę Apostolską, jest wyrazem wdzięczności za wieloletnią, oddaną służbę na rzecz Kościoła oraz wkład w rozwój muzyki sakralnej. Parafianie w obecności ks. biskupa Piotra podziękowali za służbę zasłużonemu organiście w katedrze św. Mikołaja. Proboszcz ks. Antoni Młoczek poinformował, że z tej okazji wydana została okolicznościowa płyta kompaktowa, zatytułowana „Błogosławcie Pana”. Jak powiedział ks. proboszcz Antoni „To namiastka talentu, jakim Pan Tadeusz dzielił się z wiernymi podczas nabożeństw w ciągu 41 lat swojej posługi. Przez ten czas wielu parafian i gości katedry zachwycało się głosem i interpretacją pieśni wykonywanych przez naszego organistę.” Na płycie znalazło się 11 pieśni kościelnych śpiewanych w katedrze z akompaniamentem organisty.
Tadeusz Czerniawski urodził się 28 października 1958 roku w Bielsku-Białej. Przez całe życie był związany z parafią św. Mikołaja, w której nie tylko był organistą, ale prowadził również Chór Katedralny. Ukończył Wydział Muzyki Liturgicznej na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Studiował w latach 1987-1991. Mąż, ojciec dwóch córek, dziadek.
Drogi Tadeuszu! Dziękuję za te ostatnie lata współpracy w katedrze. Będzie mi brakowało naszych rozmów w zakrystii i przy kawie na wiele różnych tematów.
Tekst i foto: M.Szpak