Na terenie Żywieckiego Parku Krajobrazowego w grupie Wielkiej Raczy na wysokości 1000 m. npm znajduje się przełęcz Przegibek. W sobotę 19 lipca br. spotkała się tam duża grupa wiernych, aby w ramach 13 edycji Ewangelizacji w Beskidach modlić się i wielbić Boga. Przybyli tu całymi rodzinami, nawet z kilkuletnimi dziećmi, z różnych rejonów Podbeskidzia, Śląska, Polski, a nawet z za granicy. Spotkanie na Przegibku organizowała Wspólnota Domowego Kościoła z Żywca.
Mszy św. przewodniczył moderator Domowego Kościoła rejonu Żywiec ks. Grzegorz Guga z parafii Narodzenia NMP – konkatedra w Żywcu, w koncelebrze z ks. Marcinem Sandokiem z parafii św. Brata Alberta w Bielsku-Białej, ks. Łukaszem Listwanem z parafii Narodzenia NMP – konkatedra w Żywcu, ks. Adamem Wandzelem z parafii Wniebowzięcia NMP w Bestwinie, ks. Stefanem Sputkiem z parafii św. Franciszka z Asyżu w Bielsku-Białej Wapienicy, ks. Marcinem Jakubcem z parafii Chrystusa Króla w Żywcu Sporyszu. Piękną oprawę muzyczną zapewnił zespół muzyczny Wspólnoty Domowego Kościoła.
Eucharystia tradycyjnie rozpoczęła się o godz. 12, w samo południe, modlitwą Anioł Pański po której ks. Grzegorz odczytał modlitwę Jubileuszową.
Modlono się w intencji Kościoła, misjonarzy, uczniów na wakacjach oraz za zgromadzonych uczestników górskiej ewangelizacji.
Hasłem przewodnim modlitwy na Przegibku było: „Droga Nadziei”.
Witając zebranych ks. Grzegorz zapytał zgromadzanych: Czy są tutaj obecni pielgrzymi nadziei ? Na co chórem odpowiedziano – TAK. Więc chwała Panu, bo kto żyje nadzieją jest pielgrzymem nadziei. Wychodząc z domu zabierając rodzinę wchodząc na ten szczyt mamy nadzieję, że jesteśmy na drodze nadziei. I w Roku Jubileuszowym módlmy się jako pielgrzymi nadziei, aby nadzieja w nas wzrastała pamiętając, że jej źródłem jest sam Jezus Chrystus. Na ołtarzu złóżmy wszystkie swoje sprawy, problemy, z którymi przychodzicie i prośmy o dar miłosierdzia, żałując za wszystkie swoje grzechy. Towarzyszyć nam będą relikwie Rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus – święci Zelia i Ludwik Martin, którymi po Mszy św. zostaną pobłogosławieni małżonkowie.
Kazanie wygłosił ks. Grzegorz. Wyjaśnił zadania jakie pełni Domowy Kościół i dodał: Dzisiejszy temat naszego spotkania to: Droga nadziei. Droga nadziei to jest konkretne życie każdej i każdego z nas. Ta droga ma tylko jeden kierunek. Ten wieczny cel usprawiedliwia wszelkie trudności na drodze życia. Moje życie, wbrew temu, co się aktualnie w nim dzieje i działo i będzie dziać, jest drogą nadziei, bo ma tylko jeden cel: wieczne szczęście. I to Jezus dzisiaj chce nam powiedzieć: Masz jeden cel i ja chcę, żebyś był wiecznie szczęśliwy, wiecznie szczęśliwa – podkreślił kapłan.
Jeżeli cel jest tak ogromny i ważny to wszystkie przeszkody na tej drodze trzeba przyjąć i pokonywać z tym przeświadczeniem, że to wszystko jest potrzebne i jest usprawiedliwione celem do którego dążymy.
Naszą drogę możemy porównać do górskiej wędrówki przez Przegibek, górską przełęcz. Nasze życie to nieustanny Przegibek, czyli przełęcz, przez którą człowiek wędruje, często widząc z jednej i drugiej strony przeszkody i zagrożenia. My cały czas idziemy przełęczą i człowiek patrzy w jedną stronę i w drugą i zawsze mu się wydaje, że coś jest przeciwko, że coś jest wyżej ode mnie, że już przychodzi jakieś zagrożenie. Ale właśnie my, idąc naszym Przegibkiem – nie patrzymy tylko po bokach, my patrzymy przed siebie, patrzymy na cel.
I kaznodzieja podał przykład: Tak samo jak Izraelici, którzy po 430 latach niewoli i 40 latach wędrówki przez pustynię dotarli do ziemi obiecanej. To też byłą droga nadziei. Jaką musieli wykonać ciężką pracę, nie wiedząc, że przez 40 lat pójdą przez pustynię, że też będą mieć swój Przegibek, swoją przełęcz. Tak samo jak przechodzili przez morze Czerwone i mieli wodę po jednej i po drugiej stronie. Idąc naszym Przegibkiem nie możemy myśleć, że to co jest po jednej i drugiej stronie, że to się zawali. Bo Jezus wyznacza nam tę drogę. To Jezus wszystko przeczuwa kiedy i co się ma stać.
Kończąc kazanie ks. Grzegorz zapytał obecnych z jakimi problemami przyszli na to spotkanie i podsumował:
Każdy przyszedł z czymś innym, ale to jedno zdanie zabierzcie ze sobą: Moje życie jest drogą nadziei ze względu na cel, którym jest wieczne szczęście, zbawienie, niebo.
Pod koniec Eucharystii ks. Grzegorz Guga wraz z wszystkimi uczestnikami spotkania modlili się za mieszkańców czterech stron świata, aby iść drogą nadziei do Królestwa Bożego.
Uczestnicy wydarzenia zostali również tradycyjnie namaszczeni poświęconym Rychwałdzkim olejkiem radości, pogłębiającym ich wiarę.
W trakcie spotkania była również okazja aby wesprzeć charytatywnie rozbudowę domu dla chłopców i mężczyzn z niepełnosprawnością intelektualną w Skoczowie pod nazwą „Przestrzeń Opatrzności”. Zbiórkę ofiar przeprowadzili sami podopieczni Domu Pomocy Społecznej pod opieką s. Honoraty.
Końcowym akcentem modlitwy była możliwość uczczenia relikwii Rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus – świętych Zelii Ludwika Martin, którymi po Mszy św. zostali pobłogosławieni małżonkowie.
O swoich przeżyciach na spotkaniu opowiedziała Agnieszka Elżbieciak ze Wspólnoty Domowego Kościoła: EwB jako wakacyjna akcja jest dla mnie bardzo atrakcyjna. Jest bardzo potrzebna, mamy wtedy możliwość wspólnego, rodzinnego w nim uczestnictwa i spotkania z Bogiem. To jest dla nas najważniejsze. W tej akcji uczestniczę od 13 lat . Byłam na jej rozpoczęciu, a potem zaczęliśmy chodzić całą rodziną z mężem, dziećmi, uczestnicząc w modlitwach we wszystkich wakacyjnych sobotach. A od trzech lat, jako Wspólnota Domowego Kościoła organizujemy całą oprawą liturgiczną, muzyczną, jednego spotkania na szczycie i jest to stałe zadanie.
W organizacji spotkania ważne jest zaufanie innym ludziom, bo nie wszystko sami damy radę wykonać. Korzystamy z pomocy osób, które angażują się chętnie, aby spotkanie przebiegało sprawnie. Wspólnota tak funkcjonuje, że każdy popatrzy jeden na drugiego i robią wszystko co jest potrzebne. Najpiękniej to widać u naszego kapłana, który zawsze odpowiada na nasze zaproszenie, żeby na szczycie odprawił Eucharystię, i nigdy z tym nie było żadnego problemu, co napawa nas ogromną radością i tę radość widać też u innych ludzi.
Na kolejną górę – Halę Miziową – w następną wakacyjną sobotę 26 lipca, mam ochotę też się wybrać. To jest takie odruchowe, że chce się iść na następną górę i uczestniczyć w tym wydarzeniu jakim jest EwB, w modlitwie, spotkać się z ludźmi, którzy w to samo wierzą, tak samo myślą, to samo czują, tworzą się nowe znajomości i to jest piękne. Góry mamy w zasięgu ręki więc z górskiej ewangelizacji warto korzystać.
Kolejne, czwarte spotkanie modlitewne, w ramach 13 edycji Ewangelizacji w Beskidach, odbędzie się na Hali Miziowej w sobotę 26 lipca br.
Już teraz zaplanujmy czas i zachęcajmy innych do uczestnictwa, aby o godz. 12.00 uczestniczyć
w Eucharystii na szczycie.
Niech zatem nie zabraknie tam nikogo! Niech połączy nas wszystkich Pan Bóg – nasza nadzieja.
Więcej zdjęć można zobaczyć (kliknij link): https://drive.google.com/drive/folders/1kmWI4aYaQQQgIGY6swNIcjp5FZ1TLn05?usp=sharing
O drugim spotkaniu 13 edycji EwB 2025 na Kotarzu można przeczytać (kliknij link):
https://gwiazdkacieszynska.diecezjabielsko.pl/2025/07/14/modlitwa-na-kotarzu/
Tekst i fotografie: Urszula i Andrzej Omylińscy
