Msza Krzyżma Świętego.
W bielskiej katedrze 17 kwietnia br. kapłani naszej diecezji bielsko- żywieckiej uczestniczyli w Mszy świętej Krzyżma, w której odnowili przyrzeczenia złożone podczas święceń.
W Mszy świętej Krzyżma przewodniczył ks. biskup ordynariusz naszej diecezji bielsko – żywieckiej Roman Pindel wraz ks. biskupem Piotrem Gregerem.
Zwracając się do zebranych ks. biskup Roman powiedział m.in.:
„Msza krzyżma ma przede wszystkim zgromadzić możliwie całe prezbiterium z reprezentacją diecezji. Dlatego dla jej celebrowania wybiera się niekiedy inny kościół niż katedra. W Krakowie od kilku sprawuje się ją w Sanktuarium św. Jana Pawła II niedaleko Sanktuarium Miłosierdzia. W krajach misyjnych Msza Krzyżma z odnowieniem przyrzeczeń kapłańskich jest odprawiana dzień albo nawet kilka dni wcześniej, by duchowni po jej zakończeniu mogli zdążyć na Mszę Wieczerzy Pańskiej w swoich parafiach czy wspólnotach. Co roku aktualne wydarzenia i okoliczności skłaniają do szukania odpowiedzi odnośnie do sposobu wypełniania naszej posługi kapłańskiej. Szukamy odpowiedzi w świetle słowa Bożego, Biblii i żywej Tradycji Kościoła, w słowach i wymowie liturgii a także w znakach czasu i takich, które zdają się pochodzić od Boga.
Dokonujące się zmiany organizacji lekcji religii w szkole zostały wprowadzone w sposób arbitralny, pomimo istniejącego prawa i ustalonego ładu w systemie oświaty. W nim zaś było uszanowane zarówno prawo do przekazywania wiedzy religijnej w ramach innych przedmiotów w szkole, jak i prawo osób, które nie chcą korzystać z tego elementu edukacji. Pierwszym skutkiem dokonywanych zmian jest zniechęcenie wielu uczniów do udziału w lekcjach religii, a w konsekwencji zmniejszenie liczby osób do których może dotrzeć wiedza religijna podana w sposób usystematyzowana, religijne przesłanie o zbawieniu oraz zasady życia chrześcijańskiego.
W tej zmieniającej się sytuacji pozostają niezmienne trzy składowe naszej posługi kapłańskiej: głoszenie słowa Bożego, udzielanie sakramentów i gromadzenie wierzących we wspólnotę Kościoła. Dwa domagają się większego wysiłku oraz przemyślanych metod działania. Idzie o dotarcie z nauczaniem wiary i zasad życia do tych, którzy z różnych powodów nie będą uczęszczać na lekcje religii w szkole, a także o proponowanie udziału w różnych formach zaangażowania w życiu parafii i takich spotkań, które zastąpią religię w szkole. Interesują nas wszyscy, którzy się kształcą.
Moi Drodzy kapłani, mamy za sobą piękne postawy duchownych i świeckich, którzy wiele wycierpieli, aby ewangelia mogła być głoszona w nieskrępowany sposób wobec dzieci i młodzieży. Starali się o przemyślne i odważne działanie, aby ich gromadzić przy ołtarzu i w tworzonych grupach, zwłaszcza w Ruchu Światło-Życie. Stosunkowo niewielu poszło na współpracę, byli to jednak ludzie uwikłani w grzech, zniewoleni nałogiem, złamani przez służby. Dlatego my dziś tak bardzo potrzebujemy nawrócenia do wolności Bożych i drugiego nawrócenia do gorliwości w pójściu i w naśladowaniu Jezusa Chrystusa.
W tym duchu wypowiadamy nasze przyrzeczenia, które poddaje nam liturgia dzisiejszej Mszy Krzyżma. Będziemy prosić w modlitwie o umocnienie w wierze i wierności. Tak znajdziemy i sposób działania wobec nowych aktów przeciwko Bogu i Kościołowi, oraz motywację i gorliwość płynącą z wiary i zaufania dla Pana dziejów”.
Podczas liturgii Krzyżma w katedrze ks. biskup Roman uroczyście poświęcił oleje chorych, katechumenów i krzyżma.
Na koniec liturgii za słowa skierowane do kapłanów, podziękował ks. biskupowi Romanowi dziekan Dekanatu I ks. Marcin Aleksy naszej diecezji bielsko-żywiecki i proboszcz bielskiej parafii NSPJ. Kapłan przypomniał o trwającym Roku Jubileuszowym oraz 350. rocznicy objawień Najświętszego Serca Pana Jezusa św. Małgorzacie Marii Alacoque. „Życzął byśmy w Sercu Jezusa ogrzali się płomieniem Miłości, zapalili się od tego ognia i żar tej miłości rozniecili w całej diecezji”.
Dwudziestu księży, przeżywających jubileusz 50 i 25 lat kapłaństwa odebrało od ks. biskupa Romana pamiątkowe tuby z życzeniami.
Wielki Czwartek -Mandatum
W dniu 17 marca kwietnia br. ks. biskup Roman Pindel koncelebrował Liturgię Wieczerzy Pańskiej wraz kapłanami katedralnymi na czele z ks. proboszczem katedry- Antonim Młoczkiem.
W wygłoszonym słowie Bożym ks. biskup Roman powiedział m.in.: „Tylko w Wielki Czwartek można zobaczyć jak w kościele biskup czy kapłan umywa nogi wybranym osobom, wcześniej jednak czyta się Ewangelię o tym jak Jezus umywa nogi swoim uczniom w Wieczerniku. Okazuje się, że nie jest łatwo zrozumieć ten gest, zwłaszcza, że w kilku sytuacjach przedstawionych w Ewangeliach dochodzi do nieporozumienia, zgorszenia czy upomnienia przy okazji obmywania nóg albo rąk. A wydawałoby się, że umywanie takiej czy innej części ciała to banalna czynność.
Autentyczny religijny gest umycia jest znakiem miłości, żalu i wdzięczności. Przynosi oczyszczenie, wyzwolenie z winy oraz rehabilitację w oczach ludzi, ale też zbawienie, które przynosi jedyny Zbawiciel, Jezus Chrystus. Kilka kobiet umywało nogi Jezusowi w nadziei, że On przemieni ich stan i sytuację życiową. Czyniły to dla siebie i nie wzywała nikogo do naśladowania swojego gestu. Tylko Jezus po umyciu nóg swoich uczniów, nie tylko przechodzi z tego świata do Ojca, ale także wzywa swoich uczniów do naśladowania Jego gestu z Wieczernika. Nie jakoby mieli zbawić świat, ale po to, by trwanie w miłości wzajemnej i jeden drugiemu posługiwali. Motywem tego przykazania miłości jest to, że przykład dał sam Pan.
Od wieków powtarza się gest Jezusa w Wielki Czwartek. Wpierw czynili to biskupi i opaci, od XX wieku czynią to także kapłani w dniu, w którym świętują dzień ustanowienia kapłaństwa służebnego. By pamiętali, że obowiązuje ich przykazanie miłości wobec tych, którym posługują w kościele, nauczają oraz sprawują sakramenty, a wszystko służąc tym, co otrzymali od Pana. Gest umywania nóg wybranym osobom przynosi symboliczny skutek, jest przede wszystkim znakiem wzywającym do wzajemnej miłości wśród tych, którzy są bliźnimi. Do posługiwania innym na wzór Chrystusa”.
Trochę przypomnienia o liturgii Wielkiego Czwartku.
Podczas mszy w trakcie hymnu Chwała na wysokości biją wszystkie dzwony w świątyni. Po zakończeniu śpiewu dzwony i organy milkną (mogą być jednak nadal używane dla podtrzymania śpiewu). Dzwonki aż do rozpoczęcia Chwała na wysokości nocnej Mszy Wigilii Paschalnej są zastąpione przez kołatki. W kościołach odbywa się obrzęd obmycia nóg dwunastu osobom, czyli tzw. „Mandatum”. Podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej konsekruje się dostateczną ilość komunikantów, aby wystarczyły na dzień obecny i następny. Po modlitwie po Komunii następuje zazwyczaj wręczenie kwiatów i upominków kapłanom. Po zakończeniu Wieczerzy Najświętszy Sakrament przenosi się do kaplicy adoracji, zwanej ciemnicą (na pamiątkę uwięzienia Jezusa po Ostatniej Wieczerzy), gdzie adoruje się go do późnych godzin nocnych i przez cały Wielki Piątek. Po zakończeniu liturgii obnaża się ołtarz, zdejmując świece, mszał, krzyż i obrus.
Gest ten symbolizuje koniec wieczerzy, odarcie Chrystusa z szat oraz opuszczenia Go przez bliskich. Sam ołtarz bowiem jest symbolem Chrystusa.
Uroczyściom Wielkiego Czwartku uświetnił śpiew chóru katedralnego pod dyrygenturą organisty Maćka Leśniaka.
Autor: M.Szpak


