4 kwietnia w godzinach rannych w Skoczowie i Puńcowie miały miejsce podobne sytuacje, które są dowodem na to, że zainteresowanie drugim człowiekiem, może czasami uratować czyjeś życie.
Ale od początku… Rankiem, w Skoczowie kobieta, która była akurat w drodze z dziećmi do szkoły dostrzegła starszą, zdezorientowaną panią, która jak się okazało była ubrana nieadekwatnie do pogody i nie wiedziała, gdzie się znajduje. Nie potrafiła również wrócić sama do domu. Mieszkanka Skoczowa zawiadomiła odpowiednie służby. Na miejscu pojawiły się pogotowie i policja, które udzieliły kobiecie natychmiastowej pomocy. Starsza pani szczęśliwie została przekazana pod opiekę swojej rodzinie.
Ale, jak się okazało – to nie jedyna taka sytuacja.
– Kilka godzin później, w Puńcowie, przechodzień zwrócił uwagę na 93-letnią kobietę, która również sprawiała wrażenie zagubionej i nie była przygotowana na chłód panujący na zewnątrz. Mężczyzna, nie pozostając obojętnym, również wezwał pomoc. Dzięki jego reakcji seniorka trafiła bezpiecznie do swoich bliskich – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie.
Co istotne obie te historie łączy ludzka empatia.
– To postawy, które zasługują na uznanie. W świecie, w którym tak łatwo się spieszyć i odwracać wzrok, wciąż są ludzie, którzy potrafią się zatrzymać i zauważyć drugiego człowieka – podkreśla w informacji rzecznik KPP – Niech te sytuacje będą dla nas wszystkich przypomnieniem, że troska o innych to nie obowiązek – to nasza wspólna odpowiedzialność. Dbajmy o siebie nawzajem, zwracajmy uwagę na tych, którzy mogą potrzebować wsparcia. Czasem jeden telefon i kilka słów troski mogą uratować komuś zdrowie, a może nawet życie.
Tekst Barbara Stelmach-Kubaszczyk, fot. KPP Cieszyn


