Zygmunt Brachmański honorowym obywatelem miasta Katowice

Miasto Katowice obchodzi 159. rocznicę nadania praw miejskich. Największą wartością dla każdego miasta i narodu są jego mieszkańcy. Podczas Uroczystej Rady Miasta Katowice, zaszczytny tytuł Honorowego Obywatela Miasta otrzyma Zygmunt Brachmański, który w sztafecie pokoleń, staje się dziś Primus inter pares (łac. „pierwszy wśród równych sobie”). Na przestrzeni długiego życia Zygmunta Barachmańskiego, Katowice przebyło, nie mający precedensu dynamiczny rozwój, poczynając od przemysłu z którego, weszliśmy w nową przestrzeń nauki i kultury. Czego naocznym świadkiem jest ten neorenesansowy Pałac Goldsteinów. To ta Ziemia, jest nieustająco cząstką naszego czasu. W głębokim przekonaniu o „szczególnej misji Śląska”. Niemiecki publicysta Ernest Laslowski, pisze: „nikt nie zrozumie dziejowego przeznaczenia Śląska, kto nie spostrzeże poza zewnętrznymi zdarzeniami niewidzialnych, a dla wszelkiej miary nieuchwytnych sił duszy” dodając że ”duszą Śląska jest Ślązak”.

Uosobieniem „Ślązaka” z urodzenia i wyboru w pełni tego słowa znaczenia jest Zygmunt Brachmański – rzeźbiarz Śląski, Fidiasz Katowic. To miasto, stolica Górnego Śląska, niczym starożytne Ateny, stawały się na przełomie wieków, coraz bardziej bogatsze o dzieła rzeźbiarskie Zygmunta Brachmańskiego a zrodzonymi z miłości do tej Ziemi. Poprzez dotyk, utrwalał pamięć wydarzeń, podniosłych i bolesnych, rzucając światło na wyjątkowe historyczne momenty. To one wzbogacają, upiększają i skłaniają do głębokiej refleksji, stając się podstawowym znakiem identyfikacyjnym i tożsamościowym miasta Katowic.

Żeby lepiej zrozumieć twórczość Zygmunta Brachmańskiego, trzeba się pochylić, choćby na chwilę nad jego drogą życia i wyborów. Przychodzi na świat 16 czerwca 1936 roku w Rydułtowach k. Rybnika. Edukację artystyczną rozpoczyna w wieku kilkunastu lat w Państwowym Ognisku Plastycznym w Rydułtowach, założonego i prowadzonego przez Ludwika Konarzewskiego seniora – jego pierwszego mistrza. Po ukończeniu I Liceum Ogólnokształcącego im. Powstańców Śląskich w Rybniku, rozpoczyna studia w 1954 roku, w Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. Dyplom uzyskuje w 1959 w Pracowni Rzeźby prof. Jerzego Bandury. Po okresie studiów, wraca do rodzinnych stron, gdzie w samym sercu Katowic, w owianej już legendą pracowni artystycznej przy ulicy Kobylińskiego 2a, powstawała niezliczona ilość, różnorodnych dzieł, poczynając od małych form rzeźbiarskich a kończąc na monumentalnych realizacjach, nacechowanych malarskością i zdecydowaniem. Pierwsze prace wykonywane były w drewnie, następnie został zastosowany kamień, gips oraz brąz.

W Katowicach, niemal na każdym kroku, mijamy dzieła Brachmańskiego, a są nimi rzeźby pomnikowe, kameralne czy płyty upamiętniające osoby i wydarzenia.

Ta rzeźbiarska panorama miasta Katowic, współczesnego polis, jest świadectwem samoświadomości człowieka i bystrości jego myśli – naszego Śląskiego artysty. To dzięki Niemu, możemy usiąść na schodach wielkiej historii w towarzystwie boga Apolla, patrona sztuki i poezji, oraz bogini Minerwy, patronki mądrości, sztuki i rzemiosła, mogąc się zamyślić, zobaczyć i zrozumieć siebie w kontekście historycznym i ogólnoludzkim.

Można stwierdzić, iż to miasto, stało się – jest „otwartą galerią” rzeźb Barachmąńskiego. Poprzez jego dzieła, kształtuje się myślenie społeczne o czasie minionym. Bo myśląc o przyszłości, pamiętamy o przeszłości, czego symbolicznym dziełem jest „Obelisk Orłów Śląskich” w śródmieściu Katowic, na rogu ulic Jagiellońskiej i ul. Józefa Lompy. Te dwa Orły Wolności, niczym Kariatydy z Ateńskiego Erechtejonu, podtrzymują pamięć o nieistniejącym już gmachu Muzeum Śląskiego, wzniesiono przed II wojną światową.

Ich wzrok, sięga do jednego z bardziej znanych monumentalnych realizacji rzeźbiarskich w przestrzeni publicznej Katowic, a jest nim pomnik Wojciecha Korfantego, znajdujący się na placu Sejmu Śląskiego, pomiędzy Śląskim Urzędem Wojewódzkim i Wydziałem Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. To w tym dziele, zawarte są wysokie walory artystyczne lecz równolegle współistnieją i się uzupełniają, wartości patriotyczne, ukazujące polskiego przywódcę narodowego Górnego Śląska, związanego z chrześcijańską demokracją. To ten pomnik, jeden z najważniejszych symboli, który przypomina jedną z najważniejszych postaci Śląska i jego walki o przyłączenie do Polski w 1922 roku.

Kolejną ikoniczną realizacją rzeźbiarską, materialnym świadectwem heroizmu jest „Pomnik Harcerzy Września 1939” − upamiętniający męczeńską śmierć śląskich harcerzy, znajdujący się na Placu Obrońców Katowic.

Bardzo ważną przestrzenią w twórczości Zygmunta Brachmańskiego, są dzieła o tematyce sakralnej, szczególnie naznaczone perspektywą w pojmowaniu tajemnic wiary, którego owocem są otwarte traktaty teologiczne, odczytywane każdego dnia, szczególnie w samym sercu Archidiecezji Katowickiej – Katedrze pw. Chrystusa Króla. A są nimi: stacje Drogi Krzyżowej, płaskorzeźba upamiętniająca Kardynała Augusta Hlonda – pierwszego biskupa Diecezji Katowickiej. Jedną z ważniejszych realizacji sakralnych, było wykonanie z brązu, ołtarza i ambony dla uświetnienia historycznej wizyty apostolskiej – papieża Jana Pawła II w Katowicach w 1983 roku.

Żywym elementem w twórczości, są czołowe nagrody Śląska, nieustannie przyznawane w formie statuetek, m. in. Złota Maska, Nagroda Polskiego Radia Katowice im. Stanisława Ligonia, Śląski Wawrzyn Literacki czy Lux ex Silesia.

Dla Zygmunta Brachmańskiego, jednym z najważniejszych kwestii ideowych w rzeźbie, było wyrażenie tego, co duchowe, wypływające z potrzeby serca. Znajdując w procesie twórczym, odpowiednią miarę i proporcję, pomiędzy tym co in vivo a in vitro. W dorobku znajduje się około dwóch tysięcy prac rzeźbiarskich – małych i dużych form oraz medali i statuetek. W tym, jest autorem wystroju około 50. kościołów w całej Polsce. Tak też dzieła, które wyszły z pod ręki Brachmańskiego, trwają dzięki swej artystycznej jakości i duchowej sile, wpisując się na stałe w karty historii rzeźby polskiej XX w. i pocz. XXI w., na równi z geniuszem Xsawerego Dunikowskiego [1875-1964].

Śląski Fidiasz – Brachmański, uhonorowany m. in. złotym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, „Pro Ecclesia et Pontifice” czy Lux ex Silesią. Rozpoznawalny na Śląsku, Polsce i poza jej granicami, jako najlepszy nasz ambasador, dnia dzisiejszego i kolejnych pokoleń. Dzisiaj możemy powiedzieć, że za naszego życia, przypadło mam szczęście żyć pod jednym Śląskim niebem z najwybitniejszym rzeźbiarzem, Koryfeuszem Śląskiej Sztuki. Miasto Katowice, odznaczając najwyższym wyróżnieniem Zygmunta Brachmańskiego, oddaje jednocześnie hołd swym dzieją, utrwalonych rzeźbiarską ręką Mistrza.

My. Mieszańcy miasta Katowic, Obywatele Metropolii Górnośląsko-Zagłębiowskiej, wyrażamy swoje uznanie i szacunek, słowami pokoleń: Niech żyje Górny Śląsk! Niech żyje Zygmunt Brachmański! Syn Śląskiej Ziemi!

Muzeum Parafialne im. św. Jana Sarkandra w Skoczowie, było pomysłodawcą i wnioskodawcą o nadanie Zygmuntowi Brachmańskiemu, Honorowego Obywatelstwa Miasta Katowice w 2024 roku.

Tekst: Jakub Staroń – Kierownik Muzeum Sarkandrowskiego

Podobne wiadomości

Szopka bożonarodzeniowa w kościele św. Anny w Pruchnej

Szopka bożonarodzeniowa w kościele św. Anny w Pruchnej

W okresie świątecznym w naszych kościołach i niemal pod każdą choinką można znaleźć szopkę przedstawiającą narodziny Jezusa. Szopki Bożonarodzeniowe pojawiają się w naszych domach w okresie świąt Bożego Narodzenia i przypominają nam o ważnych dla nas wydarzeniach....

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia

Radosnych Świąt Bożego Narodzenia

„...Umknęli aniołowie święci, Usnął Mały, już chłód go nie zbudzi, Od tej chwili – proszę zapamiętaj - Bóg najbardziej potrzebuje ludzi...”   Na radosne Święta Bożego Narodzenia Redakcja „Gwiazdki Cieszyńskiej” życzy: by Jezus rodził się w Waszych sercach wciąż...

Wigilijkowy czas w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym

Wigilijkowy czas w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym

Wigilijkowy czas w Katolickim Liceum Ogólnokształcącym w Cieszynie dobiegł końca. Spotkania w klasach (i pomiędzy nimi) odbywały się w cudownie świątecznej atmosferze. - Rozpoczęliśmy Mszą Świętą pod przewodnictwem ks. Piotra Bułki, który skierował do nas swoje słowo....